dr n. med.

Anna Brzozowska - Jaśkiewicz

Odczarowuję relację Pacjent-lekarz. Obalam kity i mity medycyny estetycznej. W przystępny sposób opowiadam o profilaktyce zdrowia, chorobach neurologicznych, ale nie tylko. Zarażam pozytywnym myśleniem. Namawiam do zdrowego i aktywnego trybu życia oraz wszystkiego, co wprowadza nas w dobry nastrój.

Zapraszam do śledzenia bloga dr_neuro.beauty.
[Więcej >>>]

Bruksizm, czyli uporczywe zgrzytanie zębami, które leczymy botoksem.

Anna Brzozowska - Jaśkiewicz08 listopada 2020Komentarze (1)

Bruksizm zgrzytanie zębami ból głowy

Budzisz się rano niewyspany, z bólami głowy lub uczuciem napięcia i bólu okolicy szczęk? A może Twój partner od pewnego czasu wmawia Ci, że jesteś przyczyną jego bezsenności, gdyż nocą hałasujesz zgrzytając zębami?

Przyczyną może być zaburzenie o tajemniczym określeniu bruksizm. Opowiem Ci moją własną historię zmagań z ta przypadłością, zakończoną skuteczną terapią botoksem.

Bruksizm to zaburzenie z pogranicza stomatologii,
neurologii, psychologii i medycyny estetycznej.

To nadmierna aktywność mięśni żwaczy, powodująca nadmierne zaciskanie zębów lub zgrzytanie nimi.

Zwykle opisuję tutaj historie swoich pacjentów. W przypadku tego zagadnienia, chętnie opiszę swój przypadek, gdyż z bruksizmem zmagam się od wielu lat.

Pierwsze objawy bruksizmu zaczęłam odczuwać na trzecim roku studiów. Dolegliwości nasilały się w chwilach wzmożonego stresu, który na studiach lekarskich jest wszędobylski i wszechobecny.

Czas wzmożonej nauki i przygotowań do egzaminów skutkował bólami głowy, okolicy szczęk i uczuciem niewyspania.

Jakie mogą być przyczyny bruksizmu?

Dotychczas nie wyjaśniono jednoznacznej etiologii tego zaburzenia. Przyczyn upatruje się m.in. w:

  • zaburzeniach stomatologicznych i dysfunkcji narządu żucia, nieleczonych problemach z okluzją, brakach zębowych, wadach zgryzu
  • podłożu psychologicznym – kiedy wszystkie troski, napięcia i problemy dnia codziennego kumulujemy na mięśniach żwaczach i ze stresu zaciskamy mocno zęby. Mówi się również o specyficznym profilu pacjenta z osobowością lękową, ambitną lub żądną sukcesu
  • zaburzeniach układu nerwowego i przekaźnictwie neurotransmiterów
  •  chrapaniu i bezdechu sennym
  • pobudzeniem takimi czynnikami jak tytoń, alkohol, kofeina
  • nawykowym żuciu gumy do żucia
  • zakażeniach pasożytniczych

Jak czynniki psychiczne i
zgryzowe generują problem bruksizmu?

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że choruje na bruksizm. Najczęściej, zaciskamy zęby lub zgrzytamy nimi, nieświadomie.

Układ limbiczny odpowiedzialny jest za nasz stan emocjonalny i za wyzwalanie parafunkcji.

W podświadomości tłumimy nasze napięcie emocjonalne, stany lękowe.

Niemożność rozładowania takiego stresu, powodują, że mają ujście w czasie snu, w pracy lub innych sytuacjach, kiedy znika nasza świadomość kontroli. Wtedy właśnie wyzwalają się takie nieuświadomione czynności, zwane parafunkcjami.

Z perspektywy czasu i znajomości problemu, teraz wiem, że zęby zaciskałam podświadomie, najczęściej w trakcie czytania i nauki. Fakt zaciskania uświadamiałam sobie dopiero w momencie bólu okolicy szczęk, stawu skroniowo-żuchwowego oraz bólów głowy.

Wraz z upływem czasu, mój bruksizm nie dokuczał mi tylko w ciągu dziennej aktywności ale również w nocy. Rano budziłam się niewyspana, z bólem głowy oraz nieprzyjemnym zmęczeniem okolicy szczęk i stawów skroniowo-żuchwowych.

W jaki sposób możesz spróbować samodzielnie zapanować nad bruksizmem, zmieniając swoje codzienne nawyki, przedstawia poniższy filmik: Codzienne sposoby na walkę ze zgrzytaniem zębów

Dlaczego nocą zamiast odpoczywać
z całą mocą zaciskamy lub zgrzytamy zębami?

Bruksizm to taka parafunkcja zwarciowa,  w stomatologii określana jest jako parafunkcje narządu żucia, które powstają jako skutek zwiększonego napięcia mięśni żucia, głównie żwaczy.

Dlatego bruksizm możemy podzielić na taki, który występuje w trakcie snu i w ciągu dnia:

  • nocny SLEEP BRUKSIZM, który jest dźwięczny i objawia się zgrzytaniem zębami poza naszą świadomością. W medycynie snu to zjawisko rozpatrywane jako parasomnie, czyli nieprawidłowe zjawiska występujące podczas snu. Mogą przyjmować formę zaburzeń ruchowych lub ze strony układu wegetatywnego. Jako przykład parasomni, mogę jeszcze podać: lunatyzm, mówienie przez sen, koszmary, lęki nocne, kurcze mięśni kończyn, upojenie przysenne.
  • dzienny AWAKE BRUKSIZM – bezdźwięczne zaciskanie zębów, częściowo kontrolowane przez pacjenta.

Jakie objawy mogą świadczyć o bruksizmie?

stres przyczyną bruksizmu

W związku z tym, że większość problemu pielęgnujemy poza naszą świadomością, pacjent zaczyna go dotrzegać, dopiero w momencie, gdy zaczyna mu doskwierać zespół objawów zdrowotnych i estetycznych:

  • dokuczliwe bóle głowy
  • bóle karku i obręczy barkowej
  • problemy stomatologiczne: starte zęby, problemy zwarciowe i zaburzenia funkcji stawu skroniowo-żuchwowego, przerost mięśni żwaczy i skroniowych
  • często osoby najbliższe chorego, jako pierwsze zauważają, że coś jest nie tak, gdyż  słyszą jego nocne zgrzytanie zębami

Ja jako osoba borykająca się z zaburzeniem bruksizmu nie zdawałam sobie sprawy, że może być to problem, po pierwsze uporczywy i dokuczliwy, po drugie dalekosiężny w skutkach.

Po wielu miesiącach pielęgnowania tego zaburzenia i nadmiernego zaciskania zębów, zaczęłam odczuwać dolegliwości ze strony lewego stawu skroniowo-żuchwowego oraz zgryzu. Dysfunkcja  stawu skroniowo-żuchwowego, z charakterystycznym „trzaskaniem” w trakcie żucia lub ziewania towarzyszy mi do chwili obecnej.

Z punktu widzenia neurologa, zawsze staram się zgłaszających się do mnie pacjentów, cierpiących z powodu bólów głowy, bólów karku, barków zdiagnozować i brać pod uwagę w diagnostyce różnicowej również problem bruksizmu.

Kwadratowy kształt twarzy na skutek bruksizmu

Jak bruksizm zmienia rysy twarzy?

Warto przyjrzeć się kształtowi swojej twarzy.

U osób cierpiących na bruksizm dochodzi bowiem do zmiany jej rysów.

Jest to efektem nadmiernej pracy mięśni żwaczy, ich nadmiernego obciążenia, które w efekcie tego rozbudowują się, przerastają (zwłaszcza w zakresie dolnych przyczepów) i  zmieniają rysy twarzy na bardziej kwadratową.

Bruksizm – problem wymagający
konsultacji wielu specjalistów.

Jak walczyć z problemem, którego podłoże jest zazwyczaj naprawdę złożone i składa się zarówno z czynników fizjologicznych, jak i psychologicznych?

Przede wszystkim celem leczenia jest przerwanie błędnego koła między utrwalonym nawykiem zaciskania zębów a wzmożonym napięciem mięśni.

Terapia wymaga często kompleksowej opieki medycznej lekarzy wielu specjalności: stomatologa z lekarzem neurologiem, psychoterapeutą oraz terapeutą manualnym. Psychoterapia i zwrócenie uwagi na tryb życia i poziom stresu ma również ogromne znaczenie.

Sposoby na bruksizm – przerobione na własnych
zębach i własnych żwaczach.

Szyna relaksacyjna okluzyjna sposobem na bruksizm

Próbowałam wielu metod walki z bruksizmem i dolegliwościami z tym związanymi.

1. Leczenie rozpoczęłam od wizyty u stomatologa w Poradni Zaburzeń Czynnościowych Zaburzeń Żucia.

Na tym etapie uzyskałam szynę relaksacyjną. Szyna relaksacyjna to nakładka na zęby dobierana indywidualnie do pacjenta. Jej zadaniem jest zwalczanie niezdrowego nawyku zaciskania zębów.

Szyny relaksacyjne mają na celu ograniczenie kontaktu powierzchni okluzyjnych szczęk, odciążenie stawów skroniowo-żuchwowych i relaksację mięśni żwaczy.

Szynę, zakładałam na noc, pozwoliła odetchnąć moim mięśniom żwaczom i szczękom w ciągu nocy, jednak w ciągu dnia problem nawracał.

2. Dlatego zdecydowałam się na biofeedback.

Biofeedback w sensie biologicznego sprzężenia zwrotnego procesów fizjologicznych, może pomóc pacjentowi w zmianie jego zachowania.

To trening relaksacyjny. W tym przypadku można się nauczyć sposobów kontrolowania i rozluźniania mięśni, poprzez obserwację sygnałów dźwiękowych i świetlnych towarzyszących zmianie napięcia mięśni. Uczy koncentrowania się na konkretnej grupie mięśni wymagającej rozluźnienia.

Połączenie obydwu metod na chwilę pozwoliło mi zmniejszyć dolegliwości. Nie da się jednak ukryć, że takie leczenie było dość wymagające. Uczestnictwo w regularnych sesjach biofeedback wymaga czasu, natomiast regularność stosowania szyny relaksacyjnej samodyscypliny.

Tryb życia młodego wówczas lekarza  stojącego u progu zawodowych zmagań, życia szpitalnego, pracy zmianowej i kilogramów stresujących zdarzeń, diagnoz i decyzji nie sprzyjał takim sposobom leczenia.

3. W obliczu narastających dolegliwości ze strony bruksizmu, na kolejnym etapie moich zmagań z tym problemem oraz chęci posiadania hollywoodzkiego uśmiechu, stałam się posiadaczką stałego aparatu ortodontycznego.

Trzyletni czas leczenia, rzeczywiście zdecydowanie zmniejszył moje dolegliwości bólowe i utrzymywał się przez pewien czas po jego zakończeniu.

Niestety dość intensywna praca zawodowa i napięcie z tym związane  spowodowały nawrót dolegliwości.

4. Byłam już wtedy mądrzejsza o doświadczenie neurologa i lekarza medycyny estetycznej oraz spokojna o to, że odbyłam szereg zmagań i konsultacji stomatologicznych.

Dlatego zdecydowałam się na leczenie toksyną botulinową. I to był, w moim przypadku, strzał w dziesiątkę.

Leczenie bruksizmu botoksem

Botoks – skuteczny lek na bruksizm!

O toksynie botulinowej i szeregu jej wskazań pisałam już wielokrotnie.

Istota działania botoksu polega na możliwości zablokowania przewodnictwa – sygnału pomiędzy nerwem a mięśniem. Taka blokada, powoduje, że mięsień nie dostaje od nerwu informacji o skurczu i po prostu pozostaje w rozluźnieniu.

W tym przypadku zależy nam na rozluźnieniu mięśni żwaczy. To ich moc generuje siłę zacisku zębów i odwrotnie.

W zakresie twarzy to jedne z silniejszych mięśni, dlatego dawka stosowanej toksyny botulinowej, jest większa niż, np. w przypadku mięśni czoła lub okrężnego oka. Dawka, jednak powinna być tak dobrana, by pozwalała na normalne funkcjonowanie i nie zaburzała czynności żucia.

Efekt funkcjonalny pozwala zredukować nieprzyjemne dolegliwości bruksizmu, w postaci bólów głowy, szyi, napięcia mięśni i zmniejszenie zaciskania zębów.

Więcej informacji na temat toksyny botulinowej, jej zastosowania w medycynie, starałam się przystępnie opowiedzieć w moim artykule Cała prawda o botoksie.

Leczenie bruksizmu botoksem sposobem na wyszczuplenie twarzy

Wyszczuplenie twarzy oraz kształt „V”
to dodatkowy bonus leczenia bruksizmu botoksem.

Leczenie bruksizmu toksyna botulinową, pozwala uzyskać, dodatkowy pożądany efekt estetyczny, w postaci wyszczuplenia dolnej części twarzy i uzyskania modnego kształtu „V”.

Często te metoda jest składową modelowania tzw. „piramidy młodości” i stanowi jedną ze sztuczek pomagających wizualnie cofnąć czas.

Redukcja stresu sposobem na bruksizm

Redukcja poziomu stresu i odpoczynek
może mieć znaczenie w terapii bruksizmu.

Kontrolowanie stresu, odpoczynek i różne metody behawioralne mogą być pomocne w terapii bruksizmu. Zmiana nastawienia do codziennych obowiązków to pierwszy krok, by przestać zgrzytać zębami.

Czasem istnieje potrzeba psychoterapii lub wdrożenia odpowiednich dla siebie metod relaksacyjnych. Zmniejszenie spożycia kofeiny lub uprawianie sportu również mogą pomóc uniknąć nawrotów tej dolegliwości.

Jeżeli chcesz skorzystać z mojej pomocy, zapraszam Cię do kontaktu:

tel.: +48 888 045 000e-mail: rejestracja@neurobeauty.pl

{ 1 komentarz… przeczytaj go poniżej albo dodaj swój }

Aneta 17 listopada, 2020 o 13:51

Dziękuję za jakże przydatny artykuł. Niestety coraz więcej osób ma podobny problem. Ja również. W nocy ” zjadam” i scieram zeby.Myślę, że to również tempo życia, które sobie narzucam i dążenie do perfekcjonizmu. Także zmiana podejścia jest nieunikniona☺

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez dr n. med. Annę Brzozowską - Jaśkiewicz w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: