dr n. med.

Anna Brzozowska - Jaśkiewicz

Odczarowuję relację Pacjent-lekarz. Obalam kity i mity medycyny estetycznej. W przystępny sposób opowiadam o profilaktyce zdrowia, chorobach neurologicznych, ale nie tylko. Zarażam pozytywnym myśleniem. Namawiam do zdrowego i aktywnego trybu życia oraz wszystkiego, co wprowadza nas w dobry nastrój.

Zapraszam do śledzenia bloga dr_neuro.beauty.
[Więcej >>>]

Napięciowy ból głowy – kilka faktów i złotych dobrych rad

Anna Brzozowska - Jaśkiewicz31 maja 2020Komentarze (1)

Post image for Napięciowy ból głowy – kilka faktów i złotych dobrych rad

Napięciowy ból głowy – kolejna choroba cywilizacyjna

Wśród pacjentów, którzy zgłaszają się do mnie po poradę neurologiczną, wielu skarży się na bóle głowy. Sądzę, że pierwotne bóle głowy (np.: napięciowy ból głowy), w obecnych czasach, mogą być odzwierciedleniem codziennego pędu życia i wpisują się w pojęcie choroby cywilizacyjnej.

Czy bóle głowy muszą świadczyć
o poważnej chorobie?

Bóle głowy nie zawsze świadczą o poważnej chorobie. Większość pacjentów zgłaszających się z tego powodu do neurologa, jest zaniepokojona i pełna obaw, że mogą być wynikiem poważnej choroby mózgu. Tymczasem przyczyn bólów głowy może być wiele i tylko mała część jest spowodowana chorobą mózgu lub inną ogólnoustrojową.

Bóle głowy mogą być przejawem reakcji organizmu na różne czynniki środowiskowe. Stres, szybkie tempo życia, zmęczenie, nieodpowiednia dieta, czynniki meteorologiczne bardzo często są odpowiedzialne za wywoływanie bólów głowy.

Takie bóle głowy kwalifikujemy jako pierwotne i stanowią one 90 % wszystkich bólów głowy. Natomiast bóle głowy wynikające z procesu patologicznego rozwijającego się w obrębie głowy lub w przebiegu innych chorób, określamy jako wtórne, objawowe i stanowią mniejszą część problemu.

„Pani doktor…mam migrenę!”

W praktyce lekarza, bardzo istotne jest odpowiednia diagnoza konkretnego bólu głowy, gdyż od tego uzależniony jest sukces terapii. Pisze o tym, by zwrócić uwagę, że migrena nie jest jedynym bólem głowy i potoczne „ mam migrenę”, może się rozmijać z prawdą.

Przeczytaj: Botoks skutecznym lekiem na bóle migrenowe

Dlatego bardzo istotnym jest fakt, by nie łykać bezmyślnie nadmiaru leków przeciwbólowych, tylko zgłosić się celem porady do neurologa.

Napięciowy ból głowy, to najczęściej
występujący pierwotny ból głowy

W swojej praktyce najczęściej spotykam bóle głowy napięciowe, migrenę lub po prostu tzw. codzienny ból głowy.

Napięciowy ból głowy to najczęściej występujący pierwotny ból głowy, może dotyczyć nawet ¾ populacji, częściej kobiet. Jest wynikiem stylu życia, stresu. Często współistnieje z migreną, która również może być prowokowana napięciem, niewyspaniem i przepracowaniem. Wówczas taki ból głowy określamy jako mieszany.

BÓL GŁOWY NAPIĘCIOWY + BÓL GŁOWY MIGRENOWY = BÓL GŁOWY MIESZANY

To oznacza, że w przypadku osób chorujących na migrenę, częściej pomiędzy napadmi migreny występuje ból głowy napięciowy aniżeli odwortnie.

Ból głowy typu napięciowego
– czym się wyróżnia?

Kryteria Międzynarodowego Towarzystwa Bólów Głowy dotyczące rozpoznania epizodycznego bólu głowy typu napięciowego, wskazują, że trwa on od 30 minut do 7 dni.

Charakterystyczne cechy, o które zwykle pytam pacjentów, które potrafią naprowadzić mnie na trop rozpoznania napięciowego bólu głowy, to:

  • lokalizacja obustronna, najczęściej zlokalizowany w okolicach skroniowych lub obejmuje całą głowę
  • tępy, nietętniący
  • o charakterze uciskającej obręczy, chorzy często określają ten objaw jako uczucie za małej czapki lub opaski
  • pacjenci często budzą się z bólem, który stopniowo narasta w ciągu dnia
  • nasilenie niewielkie lub umiarkowane
  • nienasilany przez zwykłą aktywność fizyczną
  • często nakłada się na gorsze samopoczucie psychiczne, obniżenie nastroju, niepokój lękowy, okresy stresu i przemęczenia lub współistnieje z depresją czy nerwicą
  • nasilenie bólu wzrasta wraz z długością trwania choroby

Czy ból głowy typu napięciowego
może mieć dodatkowe objawy towarzyszące?

  • światłowstręt
  • nadwrażliwość na hałas
  • zaburzenia snu
  • uczucie przewlekłego zmęczenia, obniżenia nastroju, lęku

Powyższe objawy towarzyszące są wspólnym mianownikiem z migreną, jednak nasilanie bólu przez najmniejszą aktywność ruchową jest najczulszym wskaźnikiem kierującym rozpoznanie na migrenę, a wykluczającym ból głowy typu napięciowego.

Napięciowy ból głowy –
sporadycznie czy codziennie?

Napięciowy ból głowy na początku swojego przebiegu występuje sporadycznie. Wraz z upływem czasu, częstość występowania wzrasta, aż do momentu, kiedy przechodzi w postać przewlekłą i wówczas może dokuczać pacjentom nawet codziennie. By zróżnicować postać epizodyczną od przewlekłej wprowadzono wartość czasu i przyjęto, że:

jeżeli głowa boli maksymalnie do 15 dni w miesiącu lub do 180 dni w roku, to mamy do czynienia z postacią epizodyczną napięciowego bólu głowy, powyżej tych wartości należy rozpoznać postać przewlekłą i dostosować do tego odpowiednie leczenie.

U części chorych wraz z upływem czasu choroba może zmieniać swój przebieg i z postaci sporadycznej – epizodycznej ulec przemianie w przewlekły codzienny ból głowy. Ból głowy napięciowy, w związku z tym , ze jest bólem o umiarkowanym nasileniu, często jest „leczony” samodzielnie przez pacjentów. Co stanowi pułapkę terapeutyczną.

Czy od leków przeciwbólowych
można się uzależnić?

Bardzo ważnym czynnikiem prowokującym taką transformację postaci sporadycznej w przewlekłą jest nadużywanie leków przeciwbólowych przez pacjentów. Możemy to określić jako stan, w którym organizm kolejnym bólem głowy upomina się o kolejną tabletkę przeciwbólową.

Nadużywanie leków przeciwbólowych jest częstym problemem wśród pacjentów skarżących się na przewlekłe bóle głowy.

Wynika to często z odkładaniem w czasie wizyty u neurologa i oczekiwaniem, aż samo przejdzie. Jednak na tym etapie pacjenci tkwią już w błędnym kole, przyjmując nieustannie analgetyki gdyż boli głowa, ale nie zdaja sobie sprawy, że to właśnie nadmiar leków przeciwbólowych je prowokuje.

Dzienniczek bólów głowy
pomaga w diagnostyce i leczeniu

Zalecam pacjentom prowadzenie własnego dzienniczka bólów głowy. Daje mi on szczegółowy wgląd w przebieg choroby.

Pozwala dokonać statystyki bólów, czynników prowokujących bóle głowy oraz objawów towarzyszących, a to znacznie ułatwia postawienie odpowiedniej diagnozy i monitorowanie leczenia.

Odpowiednia diagnostyka
kluczem do rozpoznania

Szczegółowy wywiad lekarski ma ogromne znacznie to takie preludium do dalszej diagnostyki. Informacje, o które wypytuję pacjenta wstępnie naprowadzają mnie na trop do właściwego rozpoznania.

Etapy diagnostyczne, wymagane by wykluczyć objawowe tło choroby:

  • badanie neurologiczne pacjenta cierpiącego z powodu napięciowego bólu głowy, nie wykazuje istotnych nieprawidłowości. Można zauważyć tkliwość palpacyjną w trakcie obmacywania mięśni czepca
  • wyniki badań obrazowych głowy, takie jak rezonans magnetyczny lub tomografia komputerowa nie wykazują istotnych odchyleń od normy

Podobnie jak inne diagnostyczne badania dodatkowe, takie jak:

  • Elektroencefalografia (EEG)
  • Ultrasonografia Dopplerowska naczyń tętniczych domózgowych

Badanie psychologiczne może być cenną
wskazówką w diagnostyce napięciowych bólów głowy

Biorąc pod uwagę psychogenne czynniki sprzyjające, często kieruję pacjenta uskarżającego się na takie dolegliwości na badanie psychologiczne, które niejednokrotnie wskazuje na elementy depresji, osobowość o cechach histerycznych lub hipochondrię.

Z jakimi chorobami i stanami zdrowia
należy różnicować napięciowy ból głowy?

  • polekowe bóle głowy
  •  infekcje zatok
  •  bóle oczu
  • dysfunkcja stanów skroniowo- żuchwowych
  • migrena
  • kręgopochodny ból głowy
  • guzy mózgu

Sukces diagnostyczny drogą
do sukcesu terapeutycznego

Ustalenie jednoznacznego rozpoznania pozwala dobrać celowane leczenie dedykowane do określonego bólu głowy i odnieść sukces terapeutyczny.

Napięciowy ból głowy bywa oporny na leczenie, wymaga cierpliwości, współpracy pacjenta z lekarzem, zmiany trybu życia, czasem psychoterapii.

Sposoby na napięciowy ból głowy

Postać epizodyczna nie wymaga skomplikowanego leczenia. Zwykle wystarcza doraźne przyjmowanie kwasu acetylosalicylowego i inne niesteroidowych leków przeciwbólowych.

Postać przewlekła napięciowego bólu głowy wymaga kilkumiesięcznego leczenia profilaktycznego, do którego wykorzystuje się:

  • Leki przeciwdepresyjne, z grupy trójcyklicznych. Mniej skuteczne okazują się inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny
  • Leki przeciwpadaczkowe okazują się mniej skuteczne niż przeciwdepresyjne. Kwas walproinowy, który odnosi sukcesy w profilaktyce migreny, w tym przypadku zawodzi. Jednak istnieje coraz więcej doniesień o skutecznym działaniu topiramatu.
  • Toksyna botulinowa – iniekcje botoksu do mięśni czepca w dawce 50 – 200 U, może stanowić alternatywę do przyjmowania leków przeciwdepresyjnych lub przeciwpadaczkowych, które bywają trudno tolerowane przez pacjenta i mogą utrudniać koncentrację, wywoływać senność i inne działania niepożądane. Więcej na temat toksyny botulinowej pisałam tutaj
  • Akupunktura
  • Psychoterapia

Jak widać, nie każdy ból głowy może się okazać migreną, bądź nie każda migrena (zobacz, jak leczyć migreny) może się okazać tylko migreną. Diagnostyka choroby jest ważna. Nie warto leczyć się na własną rękę. W ten sposób można niekorzystnie odroczyć w czasie leczenie lub skierować przebieg choroby na nieodpowiedni tor.

Jeżeli chcesz skorzystać z mojej pomocy, zapraszam Cię do kontaktu:

tel.: +48 888 045 000e-mail: rejestracja@neurobeauty.pl

{ 1 komentarz… przeczytaj go poniżej albo dodaj swój }

Aneta 5 czerwca, 2020 o 19:39

Jaki piękny blog! Pani doktor, życzę Pani powodzenia w jego rozwijaniu i będę zaglądać na pewno!

Anetka

Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twoje dane osobowe będą przetwarzane przez dr n. med. Annę Brzozowską - Jaśkiewicz w celu obsługi komentarzy. Szczegóły: polityka prywatności.

Poprzedni wpis:

Następny wpis: